Chcecie wiedzieć, jak zapakować prezent? – Im prędzej tym lepiej, albo chociaż z kilkudniowym wyprzedzeniem. W co go dokładnie zapakujemy to tak naprawdę kwestia drugorzędna. Nada się się nawet papier do drukarki albo śniadaniowy i co więcej, tak zapakowany prezent może wyglądać absolutnie zjawiskowo. Pod warunkiem, że mamy czas i ochotę, aby to pakowanie prezentów celebrować.
Jeśli nie mamy, nic nie szkodzi. Bileciki prezentowe, które dziś ode mnie dostaniecie, zaczarują wszelkie mankamenty powstałe podczas pośpiesznego lub niedbałego pakowania, które jakby nie patrzeć i tak zostaną rozerwane w strzępy przy akompaniamencie kolęd i dziecięcych popiskiwań.
Jak zapakować prezent i czerpać z tego radość?
Osobiście nie cierpię robić tego na ostatnią chwilę. Im bliżej Wigilii tym lista zadań się wydłuża, w domu robi się jakby gęściej, aż jedynym miejscem jako takiej konspiracji okazuje się łazienka. I jedno wiem na pewno. Pośpieszne pakowanie prezentów na klozecie nie sprzyja świątecznej atmosferze.
Wolę się tym rozkoszować i to w warunkach bardziej sprzyjających. Kiedy dom jest jeszcze pusty. Kiedy mogę się pobawić i wyszaleć kreatywnie. Zadbać o dodatki, zaprojektować bileciki, a na końcu obserwować reakcje najbliższych.
Jeśli też odnajdujecie radość w tych z pozoru błahych sprawach, które de facto składają się na całą atmosferę świąt, na pewno wiecie, o co chodzi.
Stempelki, zawieszki i bileciki do druku
W tym roku wyjątkowo zaszalałam i nawet papier do pakowania samodzielnie ozdobiłam. To fascynujące, że możesz mieć prawie 30 lat na karku i czerpać tyle radości ze stawiania stempelków.
Jeśli nie macie gotowej pieczątki, a mimo to chcielibyście się pobawić, wystarczy trochę pogłówkować. Pieczątkę można zrobić samodzielnie z filcu, pianki, gotowych piankowych naklejek a nawet z ziemniaka. Kształt można wyciąć lub odrysować foremkami do pierniczków. I nawet jeśli zupełnie Was to nie kręci, możecie taką świąteczną zabawę zaproponować dzieciom.
Nie jest także za późno, aby zrobić takie zawieszki w ramach dodatku do prezentu. Wasi najbliżsi będą je mogli powiesić na choince, a fakt że wykonaliście je samodzielnie tylko spotęguje ich wartość.
Jak wykonać zawieszki z gliny, dowiecie się z tego wpisu: Ozdoby choinkowe z masy plastycznej. Zabawa dla maluchów. W wersji szybkoschnącej (z wypalaniem w piekarniku) można je także zrobić z masy solnej. Przepis znajdziecie: TUTAJ.
Bileciki wystarczy wydrukować (najlepiej na kartce bloku technicznego), wyciąć i zrobić w nich dziurkę dziurkaczem. Jeśli macie w domu zestaw kaletniczy, możecie dodatkowo je uszlachetnić. Na koniec podpisać, przytwierdzić do prezentu i obserwować radość na obdarowanych buźkach :)
Tak sobie myślę, że radość to organizm, który najlepiej rozmnaża się przez podział. Dlatego sprawcie mnie, sobie i innym radość, pobierajcie moje materiały i dzielcie się nimi dalej. Ściskam!
14 odpowiedzi na “Jak zapakować prezent? Świąteczne bileciki do druku”
Bileciki genialne :D Biorę :*
Częstuj się :)
Bileciki śliczne, a te zawieszki mnie oczarowały :)
Dziękuję. Właśnie produkuję kolejną partię (zawieszek) ;)
:-) <3
Cudne :) Muszę koniecznie (które to już?) w stempelki zainwestować :)
Kochana, radzę Ci same gumki kupić np. na allegro od producenta pieczątek. Przyklejasz je potem np. do drewnianych dziecięcych klocków i nawet nie poczujesz tej inwestycji ;)
No i co ja bym bez Ciebie zrobiła? :)
Żyłabyś sobie spokojniej w błogiej nieświadomości :D
A o tym, to nie pomyślałam ;)
Ha ha uśmiałam się z tej łazienki. Myślałam, że to moje ulubione miejsce konspiracyjnego pakowania prezentów, a tu proszę taka niespodzianka ;)
Ale na poważnie, też nie lubię robić tego na ostatnią chwilę (chociaż czasem się zdarza jeszcze jakiś dodatkowy prezencik tak na szybko zapakować). Wolę celebrować, rozkoszować się tymi sznureczkami, wstążeczkami, wybierać, ciąć papier, komponować bileciki, naklejki, to zdecydowanie mój czas.
A taki świąteczny, gwiazdkowy stempelek poczyniliśmy sobie sami w domu z pianki kreatywnej wyciętej w kształt śnieżynki i naklejonej na korek od wina. Prosta sprawa, a ile radości. Polecam.
I dziękuję za cudne bileciki. Buziolki, Kochana :)
Pewnie, że się zdarza jakiś mały prezent na ostatnią chwilę, ale jak masz już przećwiczoną strategię i przygotowane materiały z wcześniejszego pakowania, to jedziesz z górki ;) Ja jutro pakuję kolejną partię – artykuły plastyczne dla młodego i mam nadzieję, że kurier zrobi mi niespodziankę i przywiezie ostatnią prezentową przesyłkę :) Cieszę się, że bileciki się spodobały! Ściskam!
cudne są <3 właśnie się drukują ! dziękuję ! :)
Śliczne! Wydrukuję też zakładki do książek. Pozdrawiam i dziękuję za masę pomysłów na zabawy z dziećmi :)