Podobno dziś moje święto, ale tym razem to ja rozdaję prezenty. Światowy Dzień Grafika zainspirował mnie do tego, aby podarować Wam 6 grafik do druku, które stać się mogą wyjątkową ozdobą Waszego wnętrza – zarówno tego dziecięcego jak i całkiem dorosłego.
Przy okazji pragnę powiedzieć Wam w dwóch zdaniach, jak w ogóle powstają moje grafiki. Wszystkie rysunki wykonuję ręcznie na papierze – taki ze mnie anachroniczny grafik. Mój tablet graficzny strasznie mnie za to nie lubi. I vice versa. Następnie skanuję rysunki i poddaje je dalszej obróbce graficznej – w programie graficznym – jak na projektanta grafiki przystało ;)
I voilà!
To jednak nie wszystko. Właściwie to ważniejsze dopiero przed nami. W końcu, co to za frajda pobrać gotowca i wydrukować? Dorosłym może i to wystarczy, ale przecież dzieci to bardziej wymagające istoty. I właśnie dlatego projektowanie dla dzieci to wyjątkowo trudna sztuka. Grafik – ilustrator Wam to mówi ;)
A co powiedzcie na to, drogie dzieci, aby zabawić się dzisiaj w grafika?
Bo tak się akurat składa, że mam dla Was propozycje niesamowitej zabawy. Kreatywnej, rozwijającej, a przede wszystkim niosącej ze sobą mnóstwo frajdy, a przy okazji przepiękne efekty końcowe. Te warsztaty graficzne nie mają limitu wiekowego. Poradzi sobie z nimi każdy, kto utrzyma w łapce pędzel, wałek bądź kredkę. Chociaż nie, nawet to nie jest wymagana. W zupełności wystarczy, jeśli potraficie rozsmarować rączką farbkę lub też inną kolorową i zazwyczaj smakowitą maź.
Dorośli nie wierzą? Na zachętę pokażę Wam, jakie cudowności wyszły spod ręki mojego dwulatka. Moja pomoc byłą jedynie symboliczna. Patrzcie, podziwiajcie i pomyślcie o tym, że Wasze dzieciaki też mogą Wam takie zmalować ;)
Tajemnica tych wyjątkowych grafik tkwi w papierze, na który zostały nadrukowane.
Chcecie zobaczyć, jak powstał?
Arkusze bloku technicznego A4 przykleiłam do stolika taśmą papierową, tworząc tym samym charakterystyczną białą ramkę oraz chroniąc papier przed pofalowaniem.
Dalej w ruch poszły nasze wałki. Do uzyskania takich ciekawych wzorów można wykorzystać folię bąbelkową, sznurek, siateczkę po czosnku i wiele innych rzeczy, które przewijają się w każdym domu. Więcej na temat naszych wałków możecie przeczytać TUTAJ.
Używaliśmy farb do malowania palcami, ale plakatówki również się sprawdzą. Jako, że papier ostatecznie miał zostać przepuszczony przez drukarkę, na koniec usunęłam papierowym ręcznikiem nadmiar farby – rzecz w tym aby papier był jak najbardziej gładki. Żeby nie rozetrzeć wzorów, robiłam to przez dociskanie papieru (a nie pocieranie).
Następnie spróbowaliśmy czegoś innego.
O frotażu (czyli odbijaniu na kartce położonych pod nią przedmiotów) oraz o tym, że gdzieś na półce od listopada stoi encyklopedia z masą zasuszonych liści w środku, przypomniałam sobie po przeczytaniu książki „Zróbmy sobie arcydziełko”, o której pisałam Wam TUTAJ.
To technika dla nieco starszych dzieci, w związku z czym bawiłam się świetnie. Natomiast tak wygląda frotaż w wykonaniu dwulatka – nie wiem, czy nie bawił się jeszcze lepiej :D
Na koniec poodbijaliśmy jeszcze kilka liści na wcześniej „zwałkowanym” papierze i gotowe. Można drukować! Nie muszę chyba dodawać, że po całkowitym wyschnięciu ;) . Podsuszone i tylko lekko wilgotne papiery przygnietliśmy dodatkowo stertą ciężkich książek i zostawiliśmy na kilka godzin. Jeżeli mimo starań papier trochę za bardzo nam się pofaluje, można spróbować przeprasować go żelazkiem (przez tkaninę).
Oczywiście sposobów na ozdabianie papieru jest cała masa. Genialnie sprawdzą się tutaj farbki wodne, mazaki, markery i kredki. Nie musimy też malować od razu na formacie A4. Ciekawym pomysłem jest także malowanie na dużych arkuszach – TAK jak my to mamy w zwyczaju ;) , a dopiero potem wybranie z zamalowanej powierzchni ciekawych, pasujących fragmentów i docięcie ich do odpowiedniego formatu. To poszukiwanie samo w sobie stanowi świetną zabawę – polecam spróbować!
A oto i efekty końcowe.
Nasza zabawa wcale nie musi kończyć się na wydrukowaniu grafik. Zawsze można coś jeszcze przetworzyć lub dorysować (tylko bez wody – atrament do domowych drukarek raczej nie bywa wodoodporny).
Zawsze można też coś poprawić, jeśli wydruk wyjdzie niewyraźny. Jeden z naszych papierów okazał się mieć zbyt chropowatą strukturę, dlatego musiałam delikatnie poprawić kontury.
6 grafik do pobrania
To jak, idziecie na łatwiznę czy bawicie się w grafików? ;)
18 odpowiedzi na “6 grafik do druku i kreatywna zabawa w grafika”
Cudo! Na weekend majowy jak znalazł!
Dziękuję :* Bawcie się dobrze i udostępniajcie efekty :) Śledzę Wasz Instagram z zapartym tchem!
Przecudne! Jak zawsze. Jutro kupuję w markecie budowlanym wałki dla chłopców i będziemy się brudzić :).
Super! Tak trzymać! Koniecznie pochwalcie się efektami :)
Super pomysł, szczególnie te odbijane listki nam się spodobały. Dziękujemy za śliczne grafiki. Na majowy weekend mamy w planach co prawda masę papierową, taka domowej roboty ( nagromadziłam już sporo wytłaczanek po jajkach, bo podobno z tego wychodzi fajna masa ), ale zobaczymy jak będzie.
Pozdrawiamy serdecznie :)
Też słyszałam o masie z wytłaczanek! Koniecznie dajcie znać jak Wam wyszła. Mam w planach jeden duży projekt i powoli przymierzam się własnie do zrobienia własnej masy :) Udanej majówki życzę!
Ostatnio czytałem o takim przedszkolu ogólnorozwojowym i dzieciaki w samych superlatywach opisywały jak im się tam podoba. Zajęcia z filozofii, biologi, geografii etc. I tak sobie myślę, że spokojnie mogłabyś tam prowadzić zajęcia z grafiki i dzieciaki by Ciebie ubóstwiały, a dorośli mieli dość za bałagan w domu:)
O widzisz, nawet potrafię to sobie wyobrazić i bardzo podoba mi się taka perspektywa. Mogłabym organizować zajęcia z grafiki warsztatowej i komputerowej w jednym :)
Na pierwszy rzut poszedł żuk. Jest piękny! I na pewno zawiśnie u Tymka na ścianie. Tylko jeszcze nie może się zdecydować w jakim towarzystwie hihihi. Normalnie nie wiem, jak mam Ci dziękować za te cuda! Na majówce będziemy ozdabiać. Dziękujemy! Będziemy się chwalić wszędzie! :)
Najlepsze podziękowanie to móc zobaczyć Wasze prace! Czekam z niecierpliwością na pomajówkowy wernisaż :D Pozdrawiam ciepło!
CUDOWNE grafiki – ja zapisuję , drukuje i idą do ramki!!! :)
Bardzo mi miło! Zawisnąć u Pani Komody to prawdziwy zaszczyt :) Pozdrawiam serdecznie!
Będą w dzisiejszym poście – linkuję do Twojej strony!
:)
Założę się że inny blogerzy będą zachwyceni Twoimi grafikami – ja nadal się nimi cieszę :) Od kwietnia u mnie są !
Ale super, dziękuję!
Super pomysł!!! Dziękuję!!! Jak dobrze, że Pani jest:)
Ale się cieszę, że tu trafiłam. JEst tak kolorowo i tyle inspiracji do wykorzystania. Podziwiam!
Bibi, ja również bardzo się cieszę, bo od razu czuć od Ciebie tę fantastyczną pozytywną energię, którą tak w ludziach kocham :D Fajnie, że jesteś!
My też przymierzamy się do prac, tym razem w klimatach jesiennych. Szukam jeszcze tego drewnianego wałka ze wzorem. Czy mogłabyś mi powiedzieć, gdzie takie cosik można zakupić? Przeszukałam allegro i nic… albo ślepiec ze mnie