Grafika o życiu. W poszukiwaniu równowagi

Mam dla Was coś specjalnego. Przygotowałam lekki i przyjemny projekt, który możecie zrealizować wspólnie z dzieckiem lub dla dziecka. Posłuży Wam do tego przygotowana przeze mnie grafika, którą należy wydrukować, a następnie wykończyć według poniższych wskazówek lub własnego pomysłu. Dzięki temu każdy z Was otrzyma dzieło jedyne w swoim rodzaju, którym będzie można ozdobić ściany dziecięcego pokoju, a to jeszcze nie wszystko.

W propozycjach na kreatywne zabawy z dziećmi, dominowała ostatnimi czasy upiorna tematyka. Intensywne rozmyślania nad wielokulturowością aspektu śmierci, które osiągną w weekend swoje apogeum, ostatecznie skłaniają mnie do refleksji na temat życia. Może i Wam, a zwłaszcza Waszym dzieciom, taka odmiana też się spodoba.

Tym bardziej, że grafika, którą stworzycie to dopiero początek nauki o życiu. Liczę na to, że znajdziecie się pod ostrzałem pytań i zabłyśniecie wiedzą na temat wybranych gatunków zwierząt  i niektórych stref krajobrazowych ziemi. Radzę poćwiczyć i przetestować swoją pamięć z czasów szkolnych. Chociaż z drugiej strony, nic tak nie pobudza wyobraźni jak improwizacja ;).

Co będzie nam potrzebne?

• Grafika – do pobrania na dole,
• wydruk – najlepiej na nieco grubszym papierze. Może to być papier ozdobny, ale grafika fantastycznie prezentuje się też na kartkach bloku technicznego, zwłaszcza w wersji niebielonej,
• kolorowe wstążki, opcjonalnie bibuła, krepa, lub kolorowy papier,
• skalpel lub nożyk introligatorski,
• taśma klejąca.

Temat pracy: Grafika o życiu

1. Wydrukowaną grafikę nacinamy nożykiem. Interesują nas wszystkie pionowe linie szarego koloru.

2. Komponujemy, przymierzamy i wplatamy wstążki. Można też wykorzystać kolorowy papier pocięty na paski. Nasze pociechy mogą same ozdobić go fantazyjnymi szlaczkami i wzorami.

3. Docinamy wstążki do szerokości arkusza i podklejamy od tyłu taśmą.

Gotowe. Jeśli Wam mało możecie kombinować dalej. Wpadłam właśnie na pomysł, aby wyciąć wszystkie zwierzaki, przykleić na patyki do szaszłyków i zrobić teatrzyk kukiełkowy o życiu dla mojego dziecka. Możliwości nieograniczone wystarczy tylko odrobina wyobraźni. Jeżeli macie z tym problem, poradźcie się dzieci ;).

 

Czuję, że Ścienny rollup zapoczątkował lawinę, a z każdym kolejnym projektem nachodzą mnie kolejne pomysły. Cóż zrobić, pozostaje tylko tworzyć ;). A Wy zaglądajcie do nas, bo następnymi grafikami na pewno też się podzielimy. Polubcie nasz profil na Facebooku, jeśli nie chcecie tego przegapić.

A tu pliki do pobrania: