Mam nadzieję, że narysowanie wieloryba nie sprawi Wam większych trudności. Zwłaszcza, że ostatnio przyszło nam rysować wyjątkowo skomplikowane zwierzaki. Był arcytrudny słoń i niełatwy niedźwiedź. Przy nich wieloryb to bułka z masłem. Tak mi się przynajmniej wydaje ;)
Kartę „krok po kroku” możecie pobrać na samym dole. Do tej pory uzbierało nam się 14 zwierzaków, a jeszcze multum gatunków przed nami. Z każdym tygodniem pojawia się kolejna karta, a pełen inwentarz zwierzaków znajdziecie w zakładce Rysowanie krok po korku.
Ilustrowany Inwentarz Zwierząt
Będąc przy inwentarzu nie mogę nie wspomnieć o książce, po którą ostatnio sięgamy niemalże codziennie. Już jakiś czas temu mój ulubiony Zakręcony Belfer przekonał mnie, że ta pozycja po prostu musi zasilić naszą domową biblioteczkę. Recenzję, która zachęciła mnie do zakupy znajdziecie TUTAJ.
95 gatunków zwierząt, ręcznie malowane ilustracje, grube niepowlekane karty. Uwielbiam tego typu wydawnictwa. Od dziecka mam przeolbrzymią słabość do książek o tematyce przyrodniczej. Do dziś przechowuję w swojej kolekcji kilka perełek, o których nie omieszkam napisać w przyszłości. Tę książkę nabyłam z czysto egoistycznych pobudek. Myślałam, że będę się nią cieszyć w samotności tak, aby mała ręka jej nie dosięgła i przypadkiem nie zdewastowała. Jednak okazało się, że nauka nie poszła w las, a ostatnio dziecię wyzbyło się niszczycielskich zapędów względem książek. Przynajmniej tymczasowo.
Cieszy mnie to ogromnie, bo syn – podobnie jak i ja – żywi słabość do wszelkich żywych istnień, a możliwość wspólnego oglądania tych szczegółowych ilustracji przysparza nam wielu radości. Rozochocona tym, że mój dwulatek coraz więcej rozumie oraz chłonie jak gąbka nowe doświadczenia i informację, postanowiłam wzbogacić moje płaskie opowieści nad Inwentarzem o modele 3D ;)
Dawno, dawno temu pisałam o mojej kolekcji figurek. Jeżeli chcecie wiedzieć skąd mam te wszystkie zwierzaki zajrzyjcie TUTAJ. Teraz, kiedy dziecię skończyło już dwa lata, coraz częściej wyciągam je z ukrycia, a Ilustrowany inwentarz zwierząt – dosłownie – okazał się być doskonałym polem do nauki i zabawy. W przyszłości muszę pomyśleć o jakieś kontynuacji dla naszej zwierzęcej kolekcji. W Rossmannie widziałam bardzo ciekawą serię realistycznych figurek. Jestem ciekawa czy ją znacie lub możecie polecić mi inną serię figurek ze zwierzętami?
Wieloryb. Karta do pobrania
5 odpowiedzi na “Wieloryb. Jak narysować wieloryba i zapoznanie z Inwentarzem”
Miło mi, że mogłam zainspirować :)
Też lubimy „Inwentarz”. Zdaje się, że większa część oferty „Zakamarków” jest dla nas stworzona :D
Wkrótce będzie nowa recenzja. Tym razem „Wielka historia małej kreski” :)
Zrobiłam szybkie rozeznanie w tytule i już nie mogę się doczekać! :D
My też kolekcjonujemy figurki z jogurtów z Biedronki. U nas dzisiaj pojawiła się nowa kolekcja wielkanocna, na opakowaniach są urocze króliczki i kurczaczki. I do tego są od czwartku w promocyjnej cenie. Polecamy i pozdrawiamy. Klikam, aby zapoznać się z kotem. Może dzisiaj zrobimy sobie jakiś koci dzień i zabawy kreatywne w tym temacie, w końcu u nas trwają ferie
Z wielkanocnej mamy już kurczaczka i dwa króliki, ale tego, że od czwartku jest na nie promocja nie wiedziałam. Lecę sprawdzić, czy w naszej biedronce też :D Dzięki!
I Kinder niespodzianki też od dzisiaj w niższej cenie. My już zakupiliśmy. Jednak czasem moim dzieciaczkom udaje się znaleźć coś fajnego, więc od czasu do czasu wracamy do nich. Koty superaśne, czekamy na następne zwierzątka do kolekcji.