Wróbel, którego Wam dzisiaj przedstawię, jest zwyczajny tylko z nazwy. Dla Was, ten niepozorny ptaszek, to wiele nowych możliwości. Wystarczy tylko, że nasz wróbel zmieni kolor i wzór upierzenia, a zyskamy całkiem spore ptasie grono.
To jeszcze nie koniec niespodzianek. Oprócz karty z instrukcją krok po kroku: jak narysować wróbla, dostaniecie również kolorowankę z trzema gatunkami ptaków, które zimują w Polsce. Niby takie podobne, ale upierzeniem różnią się diametralnie.
Wróbel, gil, sikorka
Mam nadzieję, że wszyscy potrafią je rozróżnić, bo z premedytacją ich nie podpisałam ;) Znacie czy nie, i tak warto sięgnąć do źródeł i skorzystać z atlasu zwierząt. Odszukajcie wraz z dziećmi inne gatunki ptaków, które sylwetką przypominają wróbla i pokolorujcie go na wiele sposobów. To doskonała okazja do tego, żeby poznać nasze rodzime ptaki i zastanowić się, które możemy spotkać na co dzień w naszej okolicy, które migrują w okresie jesienno-zimowym, a które są z nami przez cały rok.
Jak już jesteśmy przy ptakach zimujących, to przyznać się. Kto dokarmia ptaki? To czy ptaki tego faktycznie potrzebują pozostaje kwestią sporną. Jednak dla dziecka to doskonała lekcja empatii i okazja do obserwacji. Nie zaszkodzimy ptakom, jeżeli wiemy, jak dokarmiać. Ja niedawno dowiedziałam się, że jako dziecko niekoniecznie pomagałam swoim ukochanym sikorkom, a wręcz przeciwnie. Oszczędźcie swoim dzieciom takich doznań w dorosłym życiu i przeczytajcie koniecznie wskazówki ornitologa o tym, jak dokarmiać prawidłowo. (KLIK)
Na koniec jeszcze jedna uwaga do kolorowanki. Nie jestem zwolenniczką kolorowanek, w których instruuje się: jak kolorować. Takie uczą jedynie poprawnego kolorowania i niewiele w nich kreatywności. Na potrzeby omówienia gatunków ptaków zrobiłam ten wyjątek. Jeżeli jednak Wasze dziecko stwierdzi, że wróbel, gil lub sikorka potrzebują retuszu i zapragnie pokolorować je we wszystkich kolorach tęczy, to powstrzymajcie się od uwag i cieszcie się, że macie tak fantastycznie kreatywne dziecko, które nie poddaje się utartym schematom ;) A ja szykuję już dla Was wpis: jakich innych błędów należy się wystrzegać i dlaczego to takie ważne.
Jakieś życzenia odnośnie następnego zwierzaka? :)
2 odpowiedzi na “Wróbel. Rysowanie krok po kroku”
Coś dla mnie- kompletnego beztalencia w dziedzinie rysowania. Narysuję- zabłysnę przed córką :)
W takim razie zapraszam po następne zwierzaki ;) Jutro rysujemy fokę!