Bączek – niby wszyscy dorośli go znają, ale patrząc na współczesne dzieci, dochodzę do wniosku, że ten niegdysiejszy atrybut dzieciństwa niesłusznie stracił na znaczeniu. Do dnia wczorajszego, ostatni bączek jaki widziałam na żywo to mój własny, którym bawiłam się tak dawno, że prawie już nie pamiętałam o co tyle hałasu. Dla mnie to symbol nie tylko dzieciństwa ale też PRLu, w którym było mi dane żyć całe 3 lata. Mam dwa wspomnienia z tego okresu – blaszany bączek i oglądanie telewizji przez tetrową pieluchę zawieszoną na szczebelkach łóżeczka. Postanowiłam wzbogacić moje dziecko o te doświadczenia. Oglądanie dobranocki z pieluchą na głowie raczej syna nie uszczęśliwi, ale bączek to już inna historia!
Co będzie nam potrzebne?
- Wydruk grafik (pliki do pobrania na dole),
- papierowe talerzyki, karton lub sztywniejszy papier,
- śrubka o długości +/- 4cm i dwie nakrętki (1 zestaw lub więcej),
- pisaki lub kredki,
- klej, nożyczki, nożyk introligatorski.
Temat pracy: Bączek z iluzją optyczną
1. Drukujemy grafiki i wycinamy nożyczkami. Na początku nie musimy tego robić dokładnie.
2. Przyklejamy grafikę na talerzyk.
3. Wycinamy nożyczkami przyklejoną grafikę – tym razem dokładnie.
4. Nożykiem introligatorkim nacinamy X zaznaczony na środku naszej tarczy.
5. Nakręcamy jedną nakładkę na śrubkę (do połowy), nakładamy tarczę bączka i nakręcamy drugą nakładkę. Wszystko razem ciasno skręcamy, tak aby tarcza nie była luźna.
UWAGA: Nasz mąż-ojciec spojrzał na gotowy projekt swoim krytycznym okiem nauczyciela fizyki i powiedział, że śrubka wkręcona odwrotnie – „łebkiem” do dołu – kręci się jeszcze lepiej. Tak to jest, jak facet przychodzi na gotowe i jeszcze ma czelność mieć rację! :)
Jednogłośnie stwierdziliśmy, że bączek ze ślimakiem najbardziej wciąga, dlatego poniżej znajdziecie też wersje do samodzielnego pokolorowania. Ale to jeszcze nie wszystko! Możecie też stworzyć swój własny szablon i sprawdzić co z niego powstanie, gdy wprawimy go w ruch. To jest dopiero zabawa dla małych i dużych odkrywców! Wystarczy tylko, że odrysujcie kółko od gotowego szablonu (zaznaczcie też środek) i do dzieła! :)
Uwielbiam sprawiać radość mojemu dziecku, ale to co się działo na widok kręcącego się bączka przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Sama też urosłam pod sufit i Wam też to polecam ;)
Spodobał się pomysł? Jeżeli macie ochotę na więcej i chcecie być na bieżąco, to zachęcam do polubienia naszego profilu na Facebooku.
Kreatywnej zabawy!
5 odpowiedzi na “Złudzenie optyczne? Nie, to bączek!”
Mi się bardzo podoba a co do bączka z lat dzieciństwa to była mała rzecz, a tak jak piszesz sprawiała wiele radości.
Boskie bąki! Czad!
Dziękujemy ! Takie bąki można puszczać bez opamiętania nawet w towarzystwie ;)
Świetne! :-)
dzięki! :)